„Życie zatopione w nocy”

Sceny nocne, ujęcia pełne mroku to nokturny w malarstwie. Ta wystawa ma pokazać różne ujęcie tego tematu w pracach nieżyjących już artystów, które znajdują się w zbiorach Muzeum Regionalnego w Siedlcach.

Kurator wystawy: Agnieszka Pasztor

Sceny nocne, ujęcia pełne mroku to nokturny w malarstwie. Ta wystawa ma pokazać różne ujęcie tego tematu w pracach nieżyjących już artystów, które znajdują się w zbiorach Muzeum Regionalnego w Siedlcach. Roztańczone światło nocy rozjaśnia szczegóły, których nie widać za dnia. Ujęcia w plenerze, ukazujące tajemnice otulonego nocą świata, prezentowane są w kolejności alfabetycznej według nazwisk artystów.

Maria Anto (1936 Warszawa – 2007 tamże)

Tworzyła obrazy w duchu surrealizmu, malarstwa fantastycznego. Nastrojowy nocny pejzaż z wyspą i księżycem, pozwalał na ucieczkę od rzeczywistości, w której Anto żyła i tworzyła. Biegnąca przez środek draperia oddziela dwa światy. Trzy lata po jej debiucie w 1966 roku w warszawskiej Zachęcie, powstała praca „Księżyc i wyspa”. Sporo w niej marzeń sennych. Taką odrębną grupę można nawet wyodrębnić w całym dorobku artystki.

Księżyc i wyspa, 1969 r., olej, płótno, 70x89,5 cm, fot. Andrzej Ruciński
Księżyc i wyspa, 1969 r., olej, płótno, 70×89,5 cm, fot. Andrzej Ruciński

Jan Komar (1874 Wenecja – 1943 Siedlce)

Syn malarza Edmunda Komara (1830-1905) mieszkającego z rodziną we Włoszech. Tam Jan spędził dzieciństwo. Studiował w Académie Collin w Paryżu. Po krótkim pobycie w Warszawie w 1909 zamieszkał w Siedlcach. Gdy wybuchła pierwsza wojna światowa pracował w Kijowie w Nowym Teatrze Polskim jako scenograf. Następnie uczył rysunku w siedleckich gimnazjach. Był pierwszym kierownikiem Muzeum Ziemi Podlaskiej im. Mieczysława Asłanowicza w Siedlcach, które otwarto 21 listopada 1926 roku. Do 1939 r. wiele jego dzieł znajdowało się w rękach prywatnych w Siedlcach. W zbiorach Muzeum Regionalnego w Siedlcach znajdują się trzy obrazy Jana Komara oraz miniaturowy portret Jana, z wczesnego dzieciństwa, namalowany przez jego ojca – Edmunda Komara.

Z tematem prezentowanej wystawy łączy się ciemna kompozycja „Kolej wiedeńska” z zarysem budynków dworcowych i parowozu.

Kolej wiedeńska, 1925 r., gwasz, tektura, 39,2x61,9 cm, fot. Andrzej Ruciński
Kolej wiedeńska, 1925 r., gwasz, tektura, 39,2×61,9 cm, fot. Andrzej Ruciński

Małgorzata Łada-Maciągowa (1881 Siedlce – 1969 Kraków)

Inspirowała się sztuką polskiego modernizmu i europejskiej secesji. Jej prace cechuje twórczy indywidualizm – w obrazie w równym stopniu traktowała formę i treść. Interesowały ją kolor i światło. Swoje prace tworzyła subtelnymi liniami, budując z nich malarską materię. Malarka chętnie tworzyła na ulicach Krakowa, pokazując również w mroku, przy obecności sztucznego oświetlenia współistnienie kilku elementów kultury tego miasta. Jego architektury i wreszcie człowieka, którego życie i śmierć z tym miastem łączą się na wieki. W okresie międzywojennym w Krakowie pielęgnowano tradycje. W tym celu wykorzystywano właśnie obecność zabytków i kultury Krakowa.

Małgorzata Łada-Maciągowa Pierwszy festiwal na Wawelu, pastel, ołówek, papier, tektura, 64,5x49 cm, fot. Piotr Jaworek
Pierwszy festiwal na Wawelu, pastel, ołówek, papier, tektura, 64,5×49 cm, fot. Piotr Jaworek

Zainteresowanie problematyką światła i cienia Małgorzata Łada-Maciągowa wykazywała od początku działalności artystycznej. W kontekście tych fascynacji ciekawy wydaje się fakt stworzenia dwóch obrazów o tej samej tematyce, różniących się natężeniem oświetlenia. Tym razem malarkę fascynuje zarówno źródło światła naturalnego, jak i sztucznego. Aby uchwycić prawdę o świecie zmienia punkt obserwacji.

Małgorzata Łada-Maciągowa Wawel w nocy, 1937 r., pastel, papier, 53x53 cm, fot. Piotr Jaworek
Wawel w nocy, 1937 r., pastel, papier, 53×53 cm, fot. Piotr Jaworek
Magdalena Łada-Maciągowa Wawel – dziedziniec w czasie uroczystości kopernikowskich, 1937 r.
Wawel – dziedziniec w czasie uroczystości kopernikowskich, 1937 r., pastel, papier, 52×50 cm, fot. Piotr Jaworek

Obrazy „Wianki w nocy” i kolorystyczne szkice kompozycyjne do tego tematu, również pokazują zainteresowanie autorki widowiskami plenerowymi a w nich zagadnieniem światła w nocy. Święto wianków ma swoją historię. Źródła podają, że w Krakowie wiązało się z innym popularnym świętem. Święto Morza obchodzone od 1932 r., było poprzedzone właśnie świętem Wianki. W obchodach Wianków podtrzymywano i rozwijano patriotyczne elementy widowiska, bliskie sercu malarki.

Wianki w nocy, 1929 r., pastel, papier, 68x97 cm, fot. Piotr Jaworek
Wianki w nocy, 1929 r., pastel, papier, 68×97 cm, fot. Piotr Jaworek

Pejzaż ukazuje zakole rzeki Wisły na brzegu, której zebrali się ludzie z płonącymi pochodniami, a nad wolną przestrzenią rozbłyskują rzucone kolorowe rakiety na tle ciemnego nieba. Święto Wianki nawiązuje do obchodów Nocy Świętojańskiej, znane także jako Noc Kupały, było świętem jedności, połączenia ognia i wody. W górze kłębi się jeszcze szary dym. Sztuczne światło rac rozświetla wzgórze wawelskie, które odbija się w tafli wody. Artyści, którzy takie tematy podejmowali już wcześniej wydobywali ognisko i światło za pomocą plamy w płaszczyźnie. Maciągowa wypowiedziała się w innej formie. Ognisko to dla niej węzeł promieni. A zatem efekt światła i blasku akcentuje najsilniej linią. Widoczne jest także poczucie dekoracji. Można to zauważyć na szkicach do tego tematu, prezentowanych na wystawie. Szafirowe niebo i na jego tle snop rakiet. Widzowie jako plamki wyrwane z głębi nocy i rozświetleni sztucznymi ogniami.

Wianki w nocy - szkic do kompozycji, 1929 r., akwarela, papier, 10x17 cm, fot. Krzysztof Cabaj
Wianki w nocy – szkic do kompozycji, 1929 r., akwarela, papier, 10×17 cm, fot. Krzysztof Cabaj
Wianki w nocy - szkic do kompozycji, 1929 r., akwarela, papier, 10x17 cm, fot. Krzysztof Cabaj
Wianki w nocy – szkic do kompozycji, 1929 r., akwarela, papier, 10×17 cm, fot. Krzysztof Cabaj
Wianki w nocy - szkic do kompozycji, 1929 r., akwarela, papier, 10x17 cm, fot. Krzysztof Cabaj
Wianki w nocy – szkic do kompozycji, 1929 r., akwarela, papier, 10×17 cm, fot. Krzysztof Cabaj

Temat musiał malarkę szczególnie interesować. Wracała do niego jeszcze trzy lata przed śmiercią.

Wianki w nocy, 1966 r., pastel, papier, 98x71 cm, fot. Piotr Jaworek
Wianki w nocy, 1966 r., pastel, papier, 98×71 cm, fot. Piotr Jaworek

Ludwik Maciąg (1920 Kraków – 2007 Gulczewo)

Artysta malujący sceny batalistyczne, pejzaże i ukochane konie. Profesor warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Wykształcił dwa pokolenia malarzy. Walczył podczas II wojny światowej, która stała się też inspiracją jego twórczości. Jako wielbiciel koni zaprojektował m.in. logo Mistrzostw Polski Formacji Kawaleryjskich, w których był sędzią. Tworzył ilustracje książkowe, plakaty, projekty znaczków pocztowych, grafiki, gobeliny, rzeźby, obrazy olejne i akwarele.

Noc w lesie, 2003 r., olej, płótno, 120x80 cm, fot. Andrzej Ruciński
Noc w lesie, 2003 r., olej, płótno, 120×80 cm, fot. Andrzej Ruciński

Emil Schinagel (1889 Drohojów – 1943 Lwów)

Polski lekarz, który malował. Ukończył wydział lekarski Uniwersytetu Jagiellońskiego, a studia artystyczne odbył u T. Axentowicza na ASP w Krakowie oraz u Van Haalema w Akademii w Brukseli. Podróżował do Paryża i w Antwerpii, gdzie w roku 1930 miał indywidualną wystawę obrazów. Duży zespół akwarel i gwaszy pokazał także w roku 1934 w warszawskim Instytucie Propagandy Sztuki. Brał także udział w wystawach Zrzeszania Żydowskich Artystów Malarzy i Rzeźbiarzy oraz grupy „Zwornik”, której był współzałożycielem. Tworzył malarstwo ścienne, grafikę i ilustrację książkową. W prasie można znaleźć jego artykuły o sztuce. W czasie okupacji ukrywał się wraz z rodziną we Lwowie, gdzie został zamordowany przez Niemców.

Emil Schinagel - Na ławce w parku, I poł. XX w., olej, płótno, 73x54 cm, fot. Andrzej Ruciński
Na ławce w parku, I poł. XX w., olej, płótno, 73×54 cm, fot. Andrzej Ruciński

Konstanty Wróblewski (1868 Leticzew – 1939 Warszawa)

Artysta był pejzażystą. Malował Karpaty, Podole, Polesie, Bieszczady, najczęściej rankiem, wieczorem i nocą. Tytuł artysty otrzymał za obrazy „Poranek w górach” oraz „W Karpatach”. Nauczał w Szkole Stroganowskiej w Moskwie, w szkole księżnej M.K. Tieniszewej i w Szkole Rysunkowej Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Petersburgu. Od 1924 roku osiadł w Warszawie i związał się z TZSP, gdzie regularnie wystawiał swoje prace.

Konstanty Wróblewski - Krajobraz z jeziorem - nokturn, pocz. XX w., olej, płótno na tekturze, 39x44,5 cm, fot. Andrzej Ruciński
Krajobraz z jeziorem – nokturn, pocz. XX w., olej, płótno na tekturze, 39×44,5 cm, fot. Andrzej Ruciński
Skip to content