Kurator wystawy: Sławomir Kordaczuk
Komisarz wystawy: Mariusz Krasuski
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” przygotowaliśmy dla Państwa wystawę „Represjonowani przez Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Siedlcach”. W latach 1944-1947 część polskiego społeczeństwa stawiła opór przeciw podporządkowaniu Polski ZSRR. Władze PRL odpowiedziały zbrojnie oraz represjami. Walka z podziemiem niepodległościowym trwała do 1963 roku.
Ekspozycja ma na celu upamiętnienie osób prześladowanych przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Na wystawie przedstawiamy sylwetki 14 osób pochodzących z Siedlec i regionu. Dzieciństwo i młodość prezentowanych osób przypadły na trudne czasy dwóch totalitaryzmów. Ich przeżycia nie należały do najłatwiejszych. Wszystkie osoby łączą związki z Siedlcami tutaj uczęszczały do szkoły, działały w konspiracji, były represjonowane przez UB bądź więzione.
Zaprezentowane na wystawie relacje osób o „kontakcie” z Urzędem Bezpieczeństwa Publicznego zaskakują brutalnością. Wśród represjonowanych byli żołnierze z kręgu partyzantki antykomunistycznej, ich rodziny oraz osoby cywilne ich wspierające. Prześladowania objęły również żołnierzy września 1939 r. i żołnierzy powracających do kraju z Polskich Sił Zbrojnych. Terror dotknął również zwykłych ludzi, którzy nie podzielali komunistycznych poglądów. Skazywano ich na karę pozbawienia wolności lub kierowano do przymusowej pracy w kopalniach węgla i kamieniołomach. Były to często kary zbyt wysokie do popełnionych wykroczeń.
Wystawa jest plonem kilkunastoletniej pracy Sławomira Kordaczuka, który od 1996 roku zbierał relacje weteranów wojennych i wykonywał im zdjęcia portretowe. Ponad 600 wspomnień zostało opublikowanych w 6 książkach z cyklu: „Sto spotkań z historią” oraz „Cegiełki historii Polski”. Ogromny zbiór pozyskanych materiałów będzie pozwalał w przyszłości na przygotowanie kolejnych wystaw poświęconych „Żołnierzom Wyklętym”.
Zapraszamy do zapoznania się z wybranymi biogramami osób prześladowanych przez siedlecki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego:
Tadeusz Borowicz „Kuba”
Był synem pierwszego komendanta Związku Walki Zbrojnej Obwód Biała Podlaska ppor. Henryka Borowicza „Sagana”. Po wojnie służył w Ruchu Oporu AK por. Roberta Domańskiego „Jaracha”. Torturowany w UB w Białej Podlaskiej, gdzie przebywał 9 miesięcy w pojedynczej celi.
Takie zachował wspomnienia: „Oni mnie 5 miesięcy dzień w dzień, oprócz tego jak straciłem świadomość. Już byłem do niczego, to potem mnie podleczyli i znowu! …”, „Zawsze była taka kolejność: prąd, potem topienie…”, „A najgorsze poszło dopiero po 2 miesiącach. Palenie paznokci…”.
Alina Fedorowicz „Marta”
Od 1943 r. w Oddziale Partyzanckim mjr. Stefana Wyrzykowskiego „Zenona” 34 Pułku Piechoty AK.
Pod koniec 1944 r. aresztowana przez NKWD z dowódcą mjr. Wyrzykowskim podczas transportu broni. Po brutalnym śledztwie przeprowadzonym przez UB w Siedlcach, przeszła zainscenizowaną egzekucję. W piwnicy ustawiono ją pod ścianą i wycelowano lufy karabinów. Po latach wspominała, że kto przeżył własną śmierć, nie bał się już niczego.
Po zwolnieniu z więzienia działała w konspiracji do 1947 r.
Marceli Giziński
Walczył w wojnie obronnej we wrześniu 1939 r. Wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną. Ewakuował się z Armią Andersa z ZSRR. W 1944 r. w 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. Po powrocie do kraju szykanowany przez UB do 1971 r. Zarzucano mu m.in. szpiegostwo, dywersję, proponowano współpracę.
Bogdan Heyda „Bąk”
Syn podoficera służącego w 9 Pułku Artylerii Ciężkiej. W maju 1945 r. brał udział w zamachu bombowym na Urząd Bezpieczeństwa w Siedlcach. W 1949 roku aresztowany jako podejrzany politycznie. Wcielony do brygady Powszechnej Organizacji „Służba Polsce”. Pracował przymusowo w kopalniach węgla kamiennego: „Katowice”, „Wujek”, „Kleofas” i „Wieczorek”.
Henryk Ignatjew „Hen”, „Wicher”
W Armii Krajowej od maja 1943 r. Po 1945 r. w konspiracji w zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość. W maju 1945 r. brał udział w zamachu bombowym na Urząd Bezpieczeństwa w Siedlcach. Aresztowany przez UB. Skazany na 10 lat pozbawienia wolności i pracę w kamieniołomach. Więziony w zakładach karnych w Siedlcach, Rawiczu i Sieradzu. Część kary odbył pracując w kamieniołomie w Piechcinie. Zwolniony 25 marca 1954 r.
Marian Kowalczyk
W wojnie obronnej we wrześniu 1939 r. walczył w szeregach 9 Pułku Artylerii Lekkiej. W czasie okupacji w Związku Walki Zbrojnej. Aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa 10 października 1944 r. Więziony w Siedlcach i na zamku w Lublinie.
Takie zachował wspomnienia o UB: „Od Niemców tak nie dostałem jak na UB w Siedlcach, to były bestie!”.
Edward Michalik
We wrześniu 1939 r. walczył w szeregach 84 Pułku Strzelców Poleskich. Po wojnie
w 1947 r. dołączył do Orkiestry Wojskowej w Siedlcach. W 1951 r. aresztowany za wypowiedź o portrecie przedstawiającym Stalina, że jeśli ów portret spadnie ze ściany, to Stalin dostanie zeza. Za swoje przewinienie skazany na karę więzienia, później przymusowo pracował jako stolarz w kopalni Dymitrow w Bytomiu.
Henryk Obzejta „Kometa”
Od 1940 r. w Związku Walki Zbrojnej Obwód Łomża. Później w Ruchu Oporu AK por. Roberta Domańskiego „Jaracha”. W 1945 r. aresztowany przez UB i NKWD z Siedlec. Przesłuchiwany i bity przez komendanta w stopniu majora. Po torturach nie był w stanie samodzielnie wrócić do celi.
Stanisław Oleksiak „Kozic”
W 1943 r. pełnił służbę w Uderzeniowych Batalionach Kadrowych 77 Pułku Piechoty Armii Krajowej na Białostocczyźnie. W 1944 r. włączył się w działalność podziemia antykomunistycznego. Ciężko ranny w potyczce z oddziałami UB pod Perlejewem w październiku 1944 r. Podczas leczenia w szpitalu w Siedlcach zadenuncjowany. Aresztowany przez UB. Więziony do 1945 r. Po wyjściu na wolność, ponownie zaangażował się w działalność podziemia antykomunistycznego. Kolejny raz aresztowany i skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Więziony w Warszawie i Wronkach. Przez 2 lata pracował w kopalniach węgla w Sierszy Wodnej i Brzeszczach. Na wolności od 1954 r.
Bogusław Olszewski „Młody”
W czasie okupacji służył w plutonie ppor. Jana Halki „Kolibra”. W listopadzie 1944 r. aresztowany i oddany pod sąd I Frontu Białoruskiego. Za swoją działalność skazany na 7 lat ciężkiej pracy w Gułagu i 3 lata więzienia. Karę odbywał w obozie pracy w Krasnojarskim Kraju w pobliżu Niżnej Tunguskiej. Pracował przy lesopowale.
Lesopował to obszar lasu na którym pracowała grupa więźniów. Była to niezwykle ciężka praca przy wycince drzewa przez ponad 12 godzin dziennie. W takich warunkach więźniowie rzadko przeżywali 2 lata.
Zofia Onopiuk
Za udzielenie pomocy żołnierzom z patrolu st. sierż. Adama Ratyńca „Lamparta” aresztowana wraz z ojcem 18 maja 1952 r. Skazana na 7 lat pozbawienia wolności. Przebywała w więzieniach w Siedlcach, Warszawie, Bydgoszczy-Fordonie, Kamieńsku i Grudziądzu.
Józef Sikora
Podczas okupacji działał w AK w plutonie ppor. Jana Halki „Kolibra”. Po wojnie aresztowany i torturowany przez UB.
Tak wspomina swój „pobyt” w UB: „Życiorysy pisałem każdego dnia, a nieraz w ciągu doby trzy razy, zawsze były złe i powodem do torturowania. Najbardziej bolesne były pierwsze dni, a kiedy ciało zostało obite to już nie bolało, jedynie uderzenie po kościach zawsze było bolesne. Bicie w pięty było najbardziej dokuczliwe, które stwarzało uczucie urywania głowy, to straszna tortura”.
Witalis Skorupka „Orzeł”
Od lipca 1941 r. w plutonie Kedywu sierż. Jana Ponikowskiego „Czorta”. Brał udział w Akcji „Burza” w Siedlcach. Po wojnie aresztowany i torturowany przez UB. Przeszedł bestialskie śledztwo, podczas którego był brutalnie bity. Skazany na karę śmierci. W celi śmierci przebywał 36 dni. Jedną z tortur, którą przeszedł była pozorowana jego egzekucja. Za likwidację w Siedlcach szefa niemieckiej policji kryminalnej SS-Sturmscharführera Ludwika Krafta i jego kierowcy wyrok złagodzono na 8 lat więzienia. Przebywał w zakładach karnych w Warszawie, Wronkach i Bydgoszczy. Wyszedł z więzienia w 1953 r.
Antoni Zając
W czasie okupacji działał w placówce Armii Krajowej w Domanicach. Uczestniczył w akcjach Oddziału Partyzanckiego I Batalionu 35 Pułku Piechoty AK w Jacie kpt. Wacława Rejmaka „Ostoi”. Aresztowany w 1947 r. Torturowany przez UB w Siedlcach:
„ … tu koło poczty zeznania tylko mieliśmy na ćwiczeniach (!). A później dostałem wciery po nerkach, po całym ciele. Paskudny naród …”.
Do domu z przesłuchania wrócił z siwymi włosami.