Akt kobiety

Wspomnienie. Rzeźba i medalierstwo Antoniny Wysockiej-Jonczak

Wydarzenie zostało zorganizowane w 10. rocznicę śmierci artystki, która ostatnie lata swojego życia tworzyła w Kotuniu. Na wystawie prezentowane są eksponaty pochodzące z Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku i ze zbiorów prywatnych.
Afisz wystawy ze zdjęciem artystki

Wystawa czynna: 11.VI – 5.IX.2021 r.


Kurator wystawy: Danuta Michalec


Wydarzenie zostało zorganizowane w 10. rocznicę śmierci artystki, która ostatnie lata swojego życia tworzyła w Kotuniu. Duży wkład w popularyzację osiągnięć rzeźbiarki ma siostra Teresa Wysocka. Na wystawie prezentowane są eksponaty pochodzące z Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku i ze zbiorów prywatnych.  Poszczególne prace pochodzą z różnych etapów twórczości, począwszy od pracy dyplomowej a skończywszy na rzeźbach z ostatniego roku życia artystki.

Antonina Wysocka-Jonczak urodziła się w 1942 r. w Wilnie. Odeszła w 2011 r. Studiowała na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W pracowni prof. Mariana Wnuka uzyskała dyplom w 1966r. Zajmowała się rzeźbą monumentalną, kameralną, medalierstwem, malarstwem i rysunkiem. Była laureatką wielu konkursów. Brała udział w wystawach oraz sympozjach w kraju i za granicą. 

Fragment wystawy z drewnianymi rzeźbami artystki

To nie była sztuka dla sztuki. Artystka na każdym etapie stawiała sobie pytania, na które znajdowała odpowiedź podczas trudnego procesu twórczego. Dotykała emocji, uczuć i wiary. W zrozumieniu istoty pomagały jej przeżycia osobiste. Codzienna walka o przetrwanie w niełatwych czasach, odejścia bliskich nie złamały jej szlachetnego serca. Przyjaciele mówili, że nigdy się nie poddaje, że jest wykuta z żelaza, a inni ze zwykłej gliny. Codzienne wydarzenia życia społecznego i politycznego odbijały się w jej twórczości. Poszukiwała syntezy formy i treści. Tworzyła w tradycyjnych materiałach: w kamieniu, drewnie i brązie. Jej prace najczęściej były związane z człowiekiem, który każdego dnia pozostawia ślad swojego istnienia, nie dla wszystkich widoczny. Na szczęście jej prace przetrwały wszystkie trendy i mody i wciąż są interesujące i współczesne.

Fragment wystawy z różnymi kompozycjami metalowymi i marurowymi.
Fragment wystawy z kilkuelementową kompozycją "Wygnanie"
Skip to content